ps. i chociaż trzecia część trylogii jest najlepsza, to jednak scena z uciekającym madsem mikkelsenem trzymającym w objęciach swojego (?) syna...
komentarze do wpisów podlegają moderacji i publikowane są dopiero po zaakceptowaniu ich przez autorkę tego bloga.
ps. i chociaż trzecia część trylogii jest najlepsza, to jednak scena z uciekającym madsem mikkelsenem trzymającym w objęciach swojego (?) syna...
OdpowiedzUsuń