obejrzeliśmy ostatnio kilka filmów z których pierwszy był raczej koszmarny, chociaż przez chwilę daliśmy się przekonać, że ten ćpun z trainspottingu zostanie papieżem. ale polecić mogę i
powiększenie (chociaż to może tylko tym którzy wiedzą, kto to herbie hancock, kochają cortazara albo przynajmniej lubią odgadywać jakiego aparatu używa główny bohater), i
krew z krwi, ze świetnym jesusem ochoa w roli ojca. i pomyśleć że nie doceniłam jego aktorstwa, gdy widziałam go w czymś tam wcześniej, ale za to z bombą w odbycie.
oryginalne tytuly poprosze!
OdpowiedzUsuńblowup i padre nuestro (sangre de me sangre) - jak sie kliknie na linka to cala strona poswiecona filmowi na filmwebie wyskoczy, i tytuł w oryginale tez bedzie :P
OdpowiedzUsuńpodoba mi się scena w Man in Fire, kiedy grający ojca w Krew z Krwi ma ładunek wybuchowy w dupie http://www.youtube.com/watch?v=TLu0W3p-Vp4
OdpowiedzUsuń