niedziela, 28 lutego 2010
piątek, 26 lutego 2010
czwartek, 25 lutego 2010
niecałe dwa tygodnie na przygotowanie projektu, a ja nie wiem co ze sobą zrobić. przywiozłam z polski trochę negatywów, więc siedzę i skanuję. i liczę, że coś mnie natchnie. i że pójdę, zrobię jakieś fajne fotki, ale pogoda do bani, więc może tak z tej okazji, dwie kolorowe pocztóweczki, takie tam, stare bajki.
2006/02 Kairouan i Takrouna.
2006/02 Kairouan i Takrouna.
-
mania szewska
w:
fotografia,
kolorowe
środa, 24 lutego 2010
o tym że są takie miejsca, z kilometrami historii, litrami wypitego wina i toną sentymentu...
byłam w domu, było dobrze.
-
mania szewska
w:
6x6,
black-and-white,
fotografia,
hasselblad,
polskie
niedziela, 21 lutego 2010
poniedziałek, 15 lutego 2010
wreszcie obejrzałam parnassusa i ciekawy przypadek benjamina buttona kto jeszcze nie widział, niech się za to bierze natychmiast.
-
mania szewska
w:
film
czwartek, 11 lutego 2010
wtorek, 9 lutego 2010
i jeszcze kilka zdjęć z tej roleczki
poza tym jestem w polsce, przepadł mój stary nr telefonu, ale na pewno wiecie, jak mnie znaleźć:D
-
mania szewska
w:
6x6,
black-and-white,
edinburgh,
fotografia,
hasselblad,
ludzie,
scotland,
zwierzaczki i roślinki
środa, 3 lutego 2010
ponieważ miałam czas i okazję, strzeliłam sobie roleczkę pełną foteczek, całkiem miłe obrazki, taki tam sentymentalny album. po kolei szanowne towarzystwo przedstawiam:
sepicki na tle kultowych drzwi, ledwo przyjechał do edynburka, więc pełen jest zmartwień i nadziei
znany ze wcześniejszych postów mój wspaniały mariuszek z moim wspaniałym aparatem,
w szponach głodu i śmiercionośnych korporacji czyli jula szpula i łukaszek w mcdonaldsie
i jeszcze raz jula tym razem w okolicznościach przyrody, wcale po niej nie widać, ale pizgało bardzo
a wszystko to delta3200@1600, D-76, 9min, 21st, jakby ktoś twierdził że się nie da.
sepicki na tle kultowych drzwi, ledwo przyjechał do edynburka, więc pełen jest zmartwień i nadziei
znany ze wcześniejszych postów mój wspaniały mariuszek z moim wspaniałym aparatem,
w szponach głodu i śmiercionośnych korporacji czyli jula szpula i łukaszek w mcdonaldsie
i jeszcze raz jula tym razem w okolicznościach przyrody, wcale po niej nie widać, ale pizgało bardzo
a wszystko to delta3200@1600, D-76, 9min, 21st, jakby ktoś twierdził że się nie da.
-
mania szewska
w:
6x6,
black-and-white,
edinburgh,
fotografia,
hasselblad,
ludzie,
scotland
Subskrybuj:
Posty (Atom)