piątek, 25 listopada 2011


07.11.2011-24.11.2011, w ramach projektu jedno zdjęcie dziennie.
ta zabawa miała trwać tylko tydzień, a ciągnie się już prawie miesiąc. dużo radości mi daje to całe pstrykanie, a pewnie jeszcze więcej jej będę miała, gdy popatrzę na powyższe zdjęciuszka za kilka lat...

4 komentarze:

  1. Fajne foty, tylko czemu nie dasz full-size?

    OdpowiedzUsuń
  2. wkręciłem się w to, bo jestem wytrwały i chcę się rozwijać wraz z zachodami i wschodami słońca na mym jabłku

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajne to. po roku będzie co oglądać i wspominać :D

    OdpowiedzUsuń

komentarze do wpisów podlegają moderacji i publikowane są dopiero po zaakceptowaniu ich przez autorkę tego bloga.